Mazdą2 pierwszy raz jeździłem we wrześniu. Spędzony razem tydzień był tzw. “love and hate relationship”.
Archiwum -grudzień 2015
Często spotykam się z opiniami, że nie ma sensu kupować nowego samochodu. Niech lepiej jakiś frajer weźmie na siebie utratę 40-60 procent wartości samochodu w ciągu...
W środę byłem na świątecznej kolacji w Volvo. Przy okazji zamieniłem parę słów ze śląskim dilerem trzech marek samochodowych. Twierdził, że w Polsce samochód premium...
Śmieszą mnie powstające jak grzyby po deszczu fanpejdże poświęcone niszczejącej w krzakach motoryzacyjnej spuźciznie. Jeśli tak ci przeszkadza, że unikalny egzemplarz...
Modułowe płyty podłogowe, bezpieczeństwo aktywne oraz bierne, autonomiczne prowadzenie. Tak wygląda zawartość mojej skrzynki mailowej. Toyota Auris doskonale wpisuje się...
W weekend wybrałem się na Mazury i po raz pierwszy miałem do czynienia z odcinkowym pomiarem prędkości. Cel słuszny, ale wyniki mogą być inne od zamierzonych.